Wartości w biznesie

Wartości w biznesie
red. P. Mrzygłód i G. Sokołowski, Wrocław 2014,
(ISBN 978-83-7454-289-0), ss. 184.

Recenzje książki

„Książka, którą czytelnik ma w ręku, jest bardzo istotnym przyczynkiem do rozpoznania powagi kwestii wartości i kultury w życiu przedsiębiorstwa. Dla ludzi biznesu jest to lektura skłaniająca do wzniesienia się ponad codzienność, do zatrzymania się choć na chwilę i zastanowienia się: „Jak mogę to wykorzystać jutro?” (dla podniesienia efektywności) i do przejścia na inny poziom. Na poziom pozwalający postrzegać przedsiębiorstwo, pracę w nim, produkty i usługi, jakie wytwarza, nie jako cele same w sobie, ale jako ważne środki w służbie celom, które w ostatecznej analizie są prawdziwym wyrazem niematerialnych wartości.

Teksty, które zgromadzili w tym tomie ks. Piotr Mrzygłód i ks. Grzegorz Sokołowski, powinny być traktowane przez czytelnika jako dar. Są one owocem wysiłku badawczego na rzecz środowiska biznesu, a ten jest godzien najwyższego uznania i podziękowania. Dzięki lekturze goniący za jednowymiarową wartością biznes ma możliwość złapać oddech i spojrzeć na samego siebie z innej – odnowionej – perspektywy.”

Prof. Paul H. Dembinski
Uniwersytet we Fryburgu
Dyrektor Obserwatorium Finansów w Genewie


„Z końcem 2014 roku na rynku polskiej książki ukazała się drukiem zbiorowa publikacja pod redakcją ks. Piotra Mrzygłoda i ks. Grzegorza Sokołowskiego o znamiennym tytule Wartości w biznesie. Książka powstała w środowisku naukowym Papieskiego Wydziału Teologicznego we Wrocławiu, które ostatnio cieszy się nową inicjatywą kulturowo-społeczną o nazwie „Obserwatorium Społeczne”.

Recenzowana książka w ogólności jawi się jako dzieło cenne i klarowne. Cenne, ponieważ wnosi istotne rozróżnienia oraz zbiera, niekiedy nawet formułuje ważne zasady życia ekonomicznego, których przestrzeganie nadaje stosunkom społecznym rzeczywiście ludzkie, czytaj: moralne, rysy. Ową pozycję naukową cechuje również cecha klarowności, która skupia w sobie poza umiejętnością jasnego tłumaczenia nawet i zawiłych faktów czy zjawisk ekonomicznych, także promocję wyraźnego przesłania, którego treścią mogą być słowa: bez wartości biznes staje się antybiznesem, staje się przedmiotowo nudnym zajęciem, a w konsekwencji społecznie szkodliwym procesem zbierania do dziurawego worka”.

Ks. prof. PWT dr hab. Bogusław Drożdż
Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu


„Książkom, które czytam, lubię nadawać własny porządek. Tak też chcę spojrzeć na Wartości w biznesie, której redaktorzy [ks. Piotr Mrzygłód i ks. Grzegorz Sokołowski] we wprowadzeniu zachęcają do wymiany myśli i doświadczeń ludzi biznesu i nauki. Przyjmuję zatem zaproszenie, nadając zgromadzonym w tomie studiom tok całkowicie odmienny od tego, którzy proponują autorzy zbioru. Na początek wybieram zatem artykuł, pomieszczony w książce jako ostatni, w którym ks. Grzegorz Sokołowski rekonstruuje zasady ekonomii ubogich papieża Franciszka: „nie” dla wykluczonych, „nie” dla nierówności rodzących patologię, „nie” dla kultu pieniądza (…).

Podążając w swojej lekturze dalej, przechodzę czy też może raczej wykonuję skok ku jej inicjalnemu tekstowi. To wstęp o wadze wartości, napisany przez prof. Paula W. Dembinskiego z Uniwersytetu we Fryburgu, w którym uczony ów także dokonuje pewnej wolty, zapraszając czytelników-ludzi biznesu do wyjścia poza granice książki. Do swego rodzaju transgresji, przejścia na inny poziom, w którego rezultacie mogą oni złapać oddech i ujrzeć przedsiębiorstwo nie jako cel sam w sobie, lecz jako drogą wiodącą ku niematerialnym wartościom. Pytanie jednak, jak autorzy pozostałych artykułów, zgromadzonych w pierwszej części publikacji, rozumieją wartości? Być może odpowiedzi najbardziej klarownej dostarcza przywoływana przez nich tradycja. Przekraczając horyzont homo oeconomicus, wybierają oni wielu przewodników, jednak przeważa perspektywa neotomistyczna i tomistycznie zorientowana fenomenologia.

Na fundamencie teologii Doktora Anielskiego, wspierając się autorytetem świętego współczesności, Jana Pawła II i jego Elementarzem etycznym, a także Wykładami lubelskimi, ks. Piotr Mrzygłód porządkuje wartości, wytyczając hierarchię świata aksjologicznego, natomiast O. Wawrzyniec Z. Wojtyra OFM kusi czytelnika wejściem na drogę Tischnerowską, wyborem ścieżki, na której przekracza się własny cień. Do tradycji zaś, m.in. Maksa Schelera i jego aksjologicznej hierarchii, wiodącej od tego, co zmysłowe, ku temu, co religijne, sięga ks. Adam Fogelman, utyskując na relatywizowanie wartości we współczesnych korporacjach (…).

Proponowany w niniejszej recenzji porządek lekturowy, odwrócony wobec zrealizowanego przez redaktorów tomu, pozwala być może jeszcze dobitniej wskazać na papieskie inspiracje, widoczne niemal we wszystkich pomieszczonych w nim tekstach”.

Prof. dr hab. Aleksander Woźny
Uniwersytet Wrocławski


Co ma wartość w biznesie? Co się w nim liczy? Odpowiedź wydaje się narzucać sama – pieniądz i zysk. One wydają się być jedynymi wartościami biznesowymi, a działania biznesowe kojarzą się najczęściej z czymś podejrzanym, z aferami i korupcją. Czy można doszukać się w biznesie także jakichś innych, pozytywnych wartości? Próbą odpowiedzi na to pytanie jest książka pt. Wartości w biznesie, będąca zbiorem ośmiu artykułów nawiązujących do sympozjum poświęconego tematyce społeczno-ekonomicznej, które zostało  zorganizowane 10 grudnia 2014 roku, na Papieskim Wydziale Teologicznym we Wrocławiu.

Jej redaktorami są dwaj pracownicy naukowi PWT: ks. dr Piotr Mrzygłód, adiunkt w Katedrze Historii Filozofii oraz ks. dr hab. Grzegorz Sokołowski, kierownik Katedry Katolickiej Nauki Społecznej i Socjologii Duszpasterskiej w Instytucie Nauk Społecznych PWT (…).

Zbiór multidyscyplinarnych esejów otwiera tekst ks. dra Piotra Mrzygłoda pt. Filozoficzne „pytanie o wartości”. Natura, demarkacje oraz próba adekwatnej hermeneutyki. (s. 13-45). Autor zwraca w nim uwagę na to, że słowem „wartość” posługujemy się na co dzień wszyscy (w różnych kontekstach), by odróżnić obszar spraw bardziej subtelnych od tych banalnych i prozaicznych. Takie szersze rozumienie „wartości” (moralne, humanistyczne) zawdzięczamy dopiero Immanuelowi Kantowi i neokantystom, bowiem wcześniej miały one znaczenie wyłącznie rynkowe i ekonomiczne, odpowiadające precyzyjnie cenie za jakiś towar. Mrzygłód przypomina także znane scholastyczne adagium, że bonum, pulchrum et veritas convertuntur – „dobro, piękno i prawda są zamienne” (s. 20). Omawia – w sposób interesujący i nowatorski – klimat aksjologiczny we współczesnym, ponowoczesnym świecie, wyróżniającym się „mentalnością supermarketową” oraz permisywizmem moralnym połączonym z jawną kontestacją obiektywnego systemu wartości. Dzisiaj bowiem jedyną zasadą wydaje się brak jakichkolwiek zasad, zaś jedyną wartością – brak wartości (s. 27-30). Autor podaje również różne przykładowe typologie i enumeracje wartości (s. 36-38) oraz ich hierarchizację (s. 38-43). Posiłkując się konstatacją K. Wojtyły z Osoby i czynu stwierdza, że wartości są w gruncie rzeczy „osobofaniami” (s. 40), im „wyższe”, tym bardziej człowieka objawiają i zobowiązują (także w biznesie) (…).

Recenzowana publikacja powstała we wrocławskim środowisku naukowym i stanowi ważny przyczynek do refleksji nad nowym modelem ekonomii i biznesu, w centrum którego nie stoi tylko zysk i „bożek” pieniądza, ale nade wszystko – człowiek. Swoistym memento po przeczytaniu tej książki jest ostrzeżenie, że biznes bez etyki, moralności i Boga czyni z człowieka współczesnego niewolnika. Dlatego uważam, że warto ją wziąć do ręki i uważnie przestudiować, do czego – jako moralista – gorąco zachęcam.

Ks. dr hab. Arkadiusz Olczyk
Uniwersytet Papieski Jana Pawła II w Krakowie– Wyższy Instytut Teologiczny w Częstochowie